czwartek, 1 stycznia 2015

Spoiler Noworoczny :)

Siedzieliśmy w domu chłopaków.Blat w kuchni zastawiony był wszelkiego rodzaju alkoholami a szafki nie domykały się od ilości jedzenia w nich umieszczonych.
-Calum pomóż mi! - krzyknął Clifford.
Chłopak wchodził do domu obładowany torbami z zakupami.
-Po co nam tego więcej?  - zapytała Diana. 
-Chyba nie sądzisz że skończy się tylko na nas? - odpowiedział jej szatyn.
-To kto jeszcze? - wtrąciłam się zaciekawiona.
- A może tak twoja rodzina? - tym razem odezwał się Mike. 
Zamilkłam kompletnie zszokowana jego słowami. Nie sądziłam że ich zaproszą. 
- Dziewczyny, zajmijcie się przekąskami. - polecił nam Ash. 
On i Luke zajęli się alkoholami. Posłusznie zabrałyśmy się do roboty. 
Hood i Michael poszli przygotować dekoracje i przynieść fajerwerki. 
Koło 19 rozległo się pukanie do drzwi. Poszłam otworzyć niepewna czy to dobry pomysł.
-Cortni!- zawołała Irma rzucając mi się na szyje. 
Razem z moją przyjaciółką przyszedł James jej chłopak i mój przyjaciel z dzieciństwa, wujek Liam z Kim, Babcia Louisa, Manuel i Will. 
-Chyba nie chciałaś świętować bez nas. - powiedział Man szturchając mnie w bok. 
-Ależ skąd- powiedziałam oddając mu szturchnięcie. 
Roześmialiśmy się oboje na wspomnienie naszych bójek. Weszliśmy do środka roześmiani jak małe dzieci. Jak tylko zobaczyłam surowe spojrzenie Luke'a  spuściłam wzrok i odeszłam od przyjaciół właśnie do blondyna. Wszyscy się jakoś dogadywali co sprawiło mi radość bo nie musiałam się przejmować wujkiem. 
-Co się stało? - zapytałam z udawaną troską podchodząc do chłopaka. 
Nie musiałam być jasnowidzem żeby wiedzieć co go gryzło. 
-Czyżbyś był zazdrosny? - zapytałam po poprawiając kołnierzyk jego koszuli. 
-Ja? chyba żartujesz - oburzył się. 
-W takim razie nie patrz na mnie tak i nie rób kwaśnych min. - powiedziałam i odwróciłam się plecami do niebieskookiego chcąc odejść jednak ten złapał mnie za nadgarstek znowu do siebie przyciągając.
- Ale to nie znaczy że znowu masz mnie zostawić - powiedział z mocą. 
- Trochę kultury skarbie.Muszę zająć się gośćmi. - odpowiedziałam próbując wyrwać dłoń z jego uścisku.
- A jak przyznam się że... - urwał raptownie. W jego oczach kryło się nieme wyzwanie ale i strach że je podejmę. 
- Czekam - odpowiedziałam skrzyżowałam ręce na piersi czekając na odpowiedź z jego strony.
-Jestem zazdrosny.- wymruczał cicho. 
-Nie dosłyszałam. 
-Jestem zazdrosny. 
-Coś cichutko, głośniej. 
-Jestem zazdrosny. - tym razem powiedział to tak że jego kumple i Diana popatrzyli na nas zaczynając się śmiać. 
-Dziękuje. - powiedziałam cmokając go w policzek. 
Wróciłam do reszty gości zostawiając nieco obrażonego Luke'a samego. 
Wieczór mijał miło i przyjemnie. Piliśmy i jedliśmy zupełnie jak za starych dobrych czasów. Nikt nie zwracał mi uwagi że pije zbyt dużo jak to mieli w zwyczaju.  Jakieś 12 min przed północą wyszłam na zewnątrz. Z podjazdu chłopaków było świetnie widać całe Burnie. Wkrótce dołączył do mnie Man. 
-Dosi ego roku - rzucił podając mi kieliszek wódki. 
- Nawzajem - odpowiedziałam stukając się z nim by wypić ciecz. 
-Zawsze wiedziałem że jesteś stworzona do picia. - powiedział śmiejąc się. 
- Czemu? 
-Bo nie krzywisz się pijąc. 
- Przyzwyczajenie - odpowiedziałam zaczynając się śmiać razem z nim. 
Ma racje bo nigdy nie upijałam się w trupa a smak wszelkich trunków mi nie przeszkadzał. Lubiłam się nimi rozkoszować.
-Wracam zanim twój chłoptaś odstrzeli mi łeb. - powiedział wstając z ławki. 
-Oby tylko łeb. - usłyszałam znajomy głos. Zerknęłam przez ramię. Mój poprzedni towarzysz już porządnie się wstawił bo jego krok z prostego powoli przechodził w zygzak.
Uśmiechnęłam się od swoich wspomnień kiedy to chodziliśmy po klubach a chłopaki zapijali się nie często do nieprzytomności. 
Blondyn usiadł obok mnie, obrzucając długim i dziwnym spojrzeniem. 
- Nie lubię go. - zaczął.
-Mana? To mój przyjaciel.
-Patrzy na ciebie tak...
- Normalnie - dokończyłam za niego. W tej samej chwili nachylając się by go pocałować. Zastygłam parę milimetrów od jego ust. 
-3...,2...,1... Szczęśliwego Nowego Roku Cortni - powiedział Luke złączając nasze usta w pocałunek.
Gdy się od siebie oderwaliśmy, wszędzie widać było sztuczne ognie. Każdy wiwatował składając życzenia osobie obok. Fajerwerki rozbłyskiwały nad miastem tworząc przepiękną kopułę nad nim. Czułam się trochę jak baśniowej krainie a nie w zwykłym świecie. 
Kiedy z Luke'iem też przeszliśmy przez życzenia razem z resztą wróciliśmy do domu dopijając drinki.
Koło 3 w nocy zaczęliśmy się rozchodzić do domów. Słaniając się na nogach odprowadziłam gości do drzwi by potem pomóc Dianie zawlec naszych pijaków na górę. 
-Zostań- wybełkotał Hemmings gdy położyłam go na łóżku.
Zastanawiałam się przez chwilę czy go nie posłuchać ale bałam się odbije mu. 
-Będę grzeczny obiecuje - powiedział zupełnie jakby czytał mi w myślach.
Nie miałam sił już iść do siebie więc musiałam mu zaufać. Położyłam się obok chłopaka. Właściwie obok to zbyt duże słowo bo leżałam niemal na krańcu łóżku. 
Zamknęłam oczy modląc się o sen. Nagle silne ramiona przyciągnęły mnie do siebie. Pocałunek we włosy. 
-Dobranoc. - usłyszałam. 
-Dobranoc - odpowiedziałam ciesząc się że tak właśnie przywitałam nowy rok. Z rodziną, przyjaciółmi i chłopakiem który był dla mnie wszystkim. 
"Rok zmian." Zadźwięczało mi w głowie ostatni raz nim zasnęłam. 





Myślę że spoiler nie ma bezpośredniego nawiązania do fabuły ff. Może jakieś tam malutkie jest ale nie ma jednak wpływu na akcję :) Tak wiem mam refleks rozdział sylwestrowy dodawać w nowy rok po południu ale to nie moja wina bo wróciłam o 4 rano i nie miałam już sił dodawać czegokolwiek :C 
Tak czy siak życzę wam dużo radości i uśmiechu w nowym roku, szczęścia,kasy i miłości :) no i spełnienia marzeń :) Kocham was miśki :***
Dziękuje wam za ten rok :) oby 2015 był lepszy niż 2014 :* 
A i standardowo nie zapomnijcie zostawić po sobie śladów :) obserwacje i komentarze mile widziane :) proszę też o udostępnienie :) Dziękuje :** 
Muah! 
Raven :** 




4 komentarze:

  1. Jeju tak bardzo cie kocham <3 najlepsze ff na świecie <3 Zycze ci wszystkiego najlepszego w nowym roku kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeju dziękuje to bardzo miłe <3 ja cię również misia :**
      prawdę mówiąc na tyle moich wypocin spoiler nawet mi się podoba i 19 ale tylko 1 część :)

      Usuń
  2. To ff jest takie że aż mi brak słów
    W nowym roku życzę Ci wszystkiego najlepszego

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestes naprawde kochana. Spoiler jest ahfksbsusbdkhd. Zycze ci Wesolego Nowego Roku, dużo miłości i spełnienia marzeń. Te ff jest zajebiaszcze tak samo jak jego autorka :*

    OdpowiedzUsuń